Wpisy archiwalne w kategorii
Dolomity
Dystans całkowity: | 338.88 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 31:32 |
Średnia prędkość: | 10.75 km/h |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 37.65 km i 3h 30m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 17 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 10 i 11 /11
Rano ostatnie zakupy w Canazei. Około godz. 10-tej podwózka busem 12 km wszystkich (dwie grupy) niedaleko przeł. Sella, potem ok. 5 km pieszym szlakiem i noszenie rowerów po skałach, następnie stromy szutrowy zjazd też ok. 5 km, stąd asfaltem jadę do Compatsch, czekam na resztę grupy, która jechała szutrami i dalej zjeżdżamy do San Costantino. Na zakończenie pizza.
Ok. 19:40 wyruszamy w drogę powrotną do Polski.
Trasa: Camping Marmolada w Canazei - busem (2 grupy) na Passo Sella. Dalej na rowerach Passo Sella - Rif. Sandro Pertini - Rif. Sasso Piatto - Compatsch - Siusi - San Costantino.
2014-08-18
Po całonocnej podróży rano docieramy do Polski. W Gliwicach żegnamy się z grupą jadącą do Warszawy. Około godz. 10 w Katowicach kolejne pożegnania. Po przepakowaniu ok. 10:40 wyruszam w drogę powrotną do domu.
W sumie w Dolomitach przejechałem (i przeszedłem) ok. 350 km, pokonałem ok. 10600 m przewyższenia.
Dziękuję przewodnikom i uczestnikom wycieczki za wspólną podróż, wsparcie i pomoc w pokonaniu całej trasy.
Do zobaczenia na innych szlakach :)
Ok. 19:40 wyruszamy w drogę powrotną do Polski.
Trasa: Camping Marmolada w Canazei - busem (2 grupy) na Passo Sella. Dalej na rowerach Passo Sella - Rif. Sandro Pertini - Rif. Sasso Piatto - Compatsch - Siusi - San Costantino.
2014-08-18
Po całonocnej podróży rano docieramy do Polski. W Gliwicach żegnamy się z grupą jadącą do Warszawy. Około godz. 10 w Katowicach kolejne pożegnania. Po przepakowaniu ok. 10:40 wyruszam w drogę powrotną do domu.
W sumie w Dolomitach przejechałem (i przeszedłem) ok. 350 km, pokonałem ok. 10600 m przewyższenia.
Dziękuję przewodnikom i uczestnikom wycieczki za wspólną podróż, wsparcie i pomoc w pokonaniu całej trasy.
Do zobaczenia na innych szlakach :)
- DST 34.63km
- Czas 03:04
- VAVG 11.29km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 9 /11
"Dzisiejszy dzień będzie nie lada wyzwaniem dla każdego uczestnika. Zmierzymy się z trasą słynnego maratonu MTB Sellaronda Hero. To jeden z najtrudniejszych wyścigów w Europie, który rozgrywany jest w sercu przepięknych Dolomitów. Na Sellaronda Hero do wyboru mamy dwie trasy: 50 km i 2600 m przewyższenia oraz 82 km 4200 m przewyższenia. Mistrzowie osiągają na dłuższej trasie czasy rzędu 4 i pół godziny, ale przy tak dużym przewyższeniu wyczynem jest już samo przejechanie całej trasy. Sella swoją sławę zyskała dzięki słynnej trasie narciarskiej Sella- Ronda, która wiedzie przez 4 przełęcze, dookoła grupy i jest jedną z najdłuższych tego typu nartostrad w całych Alpach. Jednak również w lecie Sella stanowi obowiązkowe miejsce, które każdy przebywający w Dolomitach rowerzysta powinien odwiedzić." - www.cyklotramp.com
Rano start na Sella Ronda. Kilka osób podejmuje się przejechania trudniejszej wersji i rusza kilka minut po 6-tej. Pozostali wybierają wersję krótszą i ruszają o 8. Na początek mamy asfaltowy podjazd, potem przenosimy się na szutry, znów trochę asfaltem, i tak na przemian... Niektóre odcinki zjazdowe zamiast szutrem pokonujemy asfaltem.
Dziś pogoda jest sprzyjająca długiemu wyjazdowi. Deszcz nie pada słońce nie doskwiera, dopiero w Arabba trochę nas straszy deszcz, ale szybko mija. Końcówkę jedziemy asfaltem.
Od naszych „downhillowców” dowiadujemy się, że jednak niedaleko padało i nawet był duży grad.
Trasa: Camping Marmolada w Canazei - Lupo Bianco - Rif. Carlo Valentini 2218m - Rif. Passo Sella - Selva Gardena - Dantercepies 2298m - Corvara - Arabba - Passo Pordoi 2239m - Lupo Bianco - Camping Marmolada w Canazei
Rano start na Sella Ronda. Kilka osób podejmuje się przejechania trudniejszej wersji i rusza kilka minut po 6-tej. Pozostali wybierają wersję krótszą i ruszają o 8. Na początek mamy asfaltowy podjazd, potem przenosimy się na szutry, znów trochę asfaltem, i tak na przemian... Niektóre odcinki zjazdowe zamiast szutrem pokonujemy asfaltem.
Dziś pogoda jest sprzyjająca długiemu wyjazdowi. Deszcz nie pada słońce nie doskwiera, dopiero w Arabba trochę nas straszy deszcz, ale szybko mija. Końcówkę jedziemy asfaltem.
Od naszych „downhillowców” dowiadujemy się, że jednak niedaleko padało i nawet był duży grad.
Trasa: Camping Marmolada w Canazei - Lupo Bianco - Rif. Carlo Valentini 2218m - Rif. Passo Sella - Selva Gardena - Dantercepies 2298m - Corvara - Arabba - Passo Pordoi 2239m - Lupo Bianco - Camping Marmolada w Canazei
- DST 68.28km
- Czas 06:09
- VAVG 11.10km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 8 /11
Camping Marmolada w Canazei
Deszczu ciąg dalszy, każdy robi to na co ma ochotę. Jedni zostają na kempingu, inni idą zwiedzać miasto lub wybierają się rowerami w góry. My (Magda, Sandra, Norbert i ja) planujemy pieszą wycieczkę w góry trasą 645 w kierunku Ciampac. Deszcz nasila się coraz bardziej, wysoko w górach pada śnieg. Koło punktu widokowego na wodospad rezygnujemy z dalszej wspinaczki i zawracamy do miasta na kawę i ciasto.
Wieczorem idziemy większą grupą do miasta na pizzę, a w drodze powrotnej na gorącą czekoladę z bombardino.
Trasa: rano pieszo ok. 12,5km; po południu rowerem 2,26 km do sklepu
Deszczu ciąg dalszy, każdy robi to na co ma ochotę. Jedni zostają na kempingu, inni idą zwiedzać miasto lub wybierają się rowerami w góry. My (Magda, Sandra, Norbert i ja) planujemy pieszą wycieczkę w góry trasą 645 w kierunku Ciampac. Deszcz nasila się coraz bardziej, wysoko w górach pada śnieg. Koło punktu widokowego na wodospad rezygnujemy z dalszej wspinaczki i zawracamy do miasta na kawę i ciasto.
Wieczorem idziemy większą grupą do miasta na pizzę, a w drodze powrotnej na gorącą czekoladę z bombardino.
Trasa: rano pieszo ok. 12,5km; po południu rowerem 2,26 km do sklepu
- DST 2.62km
- Czas 00:10
- VAVG 15.72km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 7 /11
Dziś podwózka busem ok. 15 km wszystkich (dwie grupy) niedaleko przeł. Valles i dalej na rowerach. Na początek ok. 8 km bardzo fajny podjazd po szutrze do schroniska Baita Segantini, potem zjazd do asfaltu. Zaczyna padać, więc rezygnujemy z kolejnych szutrów i jedziemy asfaltem do Predazzo. Podczas zjazdu pada jeszcze mocniej niż wczoraj. W Predazzo zatrzymujemy się w pizzerii, ale zamiast pizzy zamawiamy gorącą herbatę i zupę. Po lekkim przeschnięciu ruszamy dalej przez Moenę do Canazei.
Trasa: Strada Val Venegia - Rif. Baita Segantini 2200m - Capanna Cervino - Malga Juribello - Stazione forestale demaniale PAT - asfaltem do Predazzo - Moena - ścieżką rowerową - Camping Marmolada w Canazei
Trasa: Strada Val Venegia - Rif. Baita Segantini 2200m - Capanna Cervino - Malga Juribello - Stazione forestale demaniale PAT - asfaltem do Predazzo - Moena - ścieżką rowerową - Camping Marmolada w Canazei
- DST 64.10km
- Czas 04:04
- VAVG 15.76km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 6 /11
Rano trochę się przejaśnia i nie pada. Ruszamy pod górę w kierunku przełęczy Valles. Ostatnie kilometry podjazdu w deszczu. W knajpce na przełęczy czekamy na rozpogodzenie, ale nic z tego, deszcz i burze nasilają się. Po kilku godzinach oczekiwania kilka osób zjeżdża rowerami w deszczu na Camping Valle Verde między Bellamonte, a Predazzo. Pozostali czekają na busa, który zawiezie nas na camping. Jest zimno i cały czas pada. Na campingu trochę się przejaśnia, rozbijamy namioty, a potem jedziemy na zakupy do Predazzo. Wieczorem grill
Trasa: Molino - Passo Valles
Trasa: Molino - Passo Valles
- DST 12.84km
- Czas 01:32
- VAVG 8.37km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 12 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 5 /11
Początkowo podjazd asfaltem jak wczoraj, później odbijamy w prawo na szutry, którymi docieramy do asfaltu. Tu się rozdzielamy. Większość wybiera trasę szutrami. Marek, Monika, Erwin i ja wybieramy asfaltowy podjazd na przełęcz Giau i dalej przez Alleghe do Falcade. W Falcade dowiadujemy się, o zmianie planów i czekamy na informacje o miejscu noclegu. Po ok. 2 godzinach oczekiwania na resztę grupy, która jechała terenem przemieszczamy się na Camping do Molino. Wieczorem zaczyna padać deszcz i nie przestaje do późnej nocy.
Trasa: Cortina D'Ampezzo Camping Rocchetta - jamberta 1323m - Passo Giau 2223m - Selva di Cadore - Alleghe - Canale d'Agordo - Falcade - Molino - Camping Eden
Trasa: Cortina D'Ampezzo Camping Rocchetta - jamberta 1323m - Passo Giau 2223m - Selva di Cadore - Alleghe - Canale d'Agordo - Falcade - Molino - Camping Eden
- DST 51.76km
- Czas 04:10
- VAVG 12.42km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 4 /11
Na początek prawie 6 km stromego podjazdu asfaltem, a potem ok. 12 km terenem najpierw skalistym pod górę, później leśnym i błotnym w dół. Dalej szutrem do Serdes, i ścieżką rowerową z San Vito na Camping. Wieczorem spacer po Cortinie.
Trasa: Cortina D'Ampezzo Camping Rocchetta - Malga Federa - Rif. Croda da lago 2046m - Lago Federa - Forcella Ambrizola 2277m - Rif. Citta di Fiume - Serdes - San Vito - Camping Rocchetta.
Trasa: Cortina D'Ampezzo Camping Rocchetta - Malga Federa - Rif. Croda da lago 2046m - Lago Federa - Forcella Ambrizola 2277m - Rif. Citta di Fiume - Serdes - San Vito - Camping Rocchetta.
- DST 39.02km
- Czas 05:51
- VAVG 6.67km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 3 /11
Jedziemy asfaltem, kawałek drogi próbujemy skrócić szutrem, napotykamy na drodze strumień, który można pokonać, ale trzeba zmoczyć nogi, albo zawrócić do asfaltu. Po przebrnięciu strumyka okazuje się, że i tak po chwili docieramy do asfaltu i dalej już drogą jedziemy do schroniska Pederü. Tu skręcamy na szutrowy podjazd do schroniska Fanes i jeziora di Limo, odpoczywamy w Ucia de Gran Fanes. Wracamy na szlak i stromym zjazdem docieramy do wodospadu di Fanes. Tu krótki postój na fotki przy wodospadzie i dzielimy się na 2 grupy. Mniej zmęczeni wracają z Maćkiem w górę do miniętego przed chwilą rozjazdu, a pozostali jadą dalej w dół różnymi „skrótami” wyszukanymi na mapie przez Łukasza. Pod koniec nieplanowany i jednocześnie nieprzejezdny „singielek” pieszym szlakiem najpierw stromo w dół, a po przekroczeniu wąskiego mostku przez rzeczkę równie stromo pod górę. Wychodzimy w Brite deVal, skąd już bez błądzenia docieramy do Cortiny. Robimy małą rundkę po centrum miasta w poszukiwaniu sklepu, a potem jedziemy na Camping.
Trasa: St. Vigil in Enneberg - Rifugio (schronisko) Pederü 1548m - Rif. Fanes 2060m - Lago di Limo - Ucia de Gran Fanes - cascata (wodospad) di Fanes - Brite deVal - Cortina D'Ampezzo - Camping Rocchetta
Trasa: St. Vigil in Enneberg - Rifugio (schronisko) Pederü 1548m - Rif. Fanes 2060m - Lago di Limo - Ucia de Gran Fanes - cascata (wodospad) di Fanes - Brite deVal - Cortina D'Ampezzo - Camping Rocchetta
- DST 44.12km
- Czas 04:09
- VAVG 10.63km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 sierpnia 2014
Kategoria Cyklotramp, Dolomity
Dolomity 1 i 2 /11
2014-08-08
Zbiórka na parkingu przy ul. Olimpijskiej w Katowicach.
W jednym czasie spotykają się dwie grupy – Dolomity i Istria.
Według planu mieliśmy wyruszyć o 18, ale przy tak licznej grupie rowerzystów okazuje się to niemożliwe. Ostatecznie ekipa na Dolomity odjeżdża z parkingu o 19.
Nocny przejazd przez Czechy, Austrię i rano docieramy do Włoch.
2014-08-09
Po godz. 9 docieramy na Camping Al Plan koło Ennebergu. Rozbijamy namioty, robimy zakupy w pobliskim Sparze.
O 13 wyjazd na rower. Dzielimy się na 2 grupy. Łukasz prowadzi nas łatwiejszą trasą według mapki z recepcji, a Maciek drugą grupę zabiera w wyższe góry.
Jak wyjeżdżamy zaczyna lekko kropić deszcz, a na górze koło „jeziorka” zaczyna mocniej padać i tak już pozostaje do wieczora.
Trasa: St. Vigil in Enneberg Camping Al Plan - Le de Rit - Camping Al Plan
Zbiórka na parkingu przy ul. Olimpijskiej w Katowicach.
W jednym czasie spotykają się dwie grupy – Dolomity i Istria.
Według planu mieliśmy wyruszyć o 18, ale przy tak licznej grupie rowerzystów okazuje się to niemożliwe. Ostatecznie ekipa na Dolomity odjeżdża z parkingu o 19.
Nocny przejazd przez Czechy, Austrię i rano docieramy do Włoch.
2014-08-09
Po godz. 9 docieramy na Camping Al Plan koło Ennebergu. Rozbijamy namioty, robimy zakupy w pobliskim Sparze.
O 13 wyjazd na rower. Dzielimy się na 2 grupy. Łukasz prowadzi nas łatwiejszą trasą według mapki z recepcji, a Maciek drugą grupę zabiera w wyższe góry.
Jak wyjeżdżamy zaczyna lekko kropić deszcz, a na górze koło „jeziorka” zaczyna mocniej padać i tak już pozostaje do wieczora.
Trasa: St. Vigil in Enneberg Camping Al Plan - Le de Rit - Camping Al Plan
- DST 21.51km
- Czas 02:23
- VAVG 9.03km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze