Wpisy archiwalne w kategorii
Jeseniki
Dystans całkowity: | 116.22 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 10:22 |
Średnia prędkość: | 11.21 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 38.74 km i 3h 27m |
Więcej statystyk |
Sobota, 3 maja 2014
Kategoria Jeseniki
Jeseniki 3/3 - Lazne Jesenik
Dziś pogoda od rana nie zachęca do rowerowych wyjazdów, więc część ekipy już rano wyjechała do domów, reszta mając nadzieję na poprawę pogody postanawia poczekać do południa. My po pożegnaniach też udajemy się w stronę samochodu, ale zanim pojedziemy do domu udajemy się jeszcze spacerowym tempem do Jesenickich Łaźni. Prowadzi nas tam czerwony szlak pieszy.
Nasz pensjonat.
Nasz pensjonat.
- DST 5.00km
- Czas 01:30
- VAVG 3.33km/h
- Aktywność Wędrówka
Jeseniki 2/3 - Pradziad
Po nocnym wypoczynku w pensjonacie u Anetky o 9:15 wyruszamy na trasę. Celem jest elektrownia szczytowo-pompowa w Dlouhé Stráně, ale jak dowiadujemy się jakie czekają nas przewyższenia postanawiamy z siostrą, że po drodze odłączymy się i pojedziemy na najwyższy szczyt Jeseników - Pradziada. Wszystkim humory dopisują, chociaż pogoda od rana nie rozpieszcza - mgła i zimno.
Jedziemy we mgle, która tylko miejscami pozwala na obejrzenie bliższej okolicy.
pod Velkim Klinem
Tak docieramy na Červenohorské sedlo, gdzie zatrzymujemy się na krótki popas. W międzyczasie pogoda psuje się jeszcze bardziej. Zaczyna kropić deszcz, a niedaleko słychać grzmoty. Mimo takiej pogody ruszamy w stronę Petrovki.
Ania pokazuje gdzie jest Dlouhé Stráně,
a tu widać Pradziada
Petrovka. Tu się rozdzielamy. Ja z siostrą jedziemy w kierunku schroniska Švýcárna i na Pradziada, a reszta ekipy w kierunku Kout nad Desnou i Dlouhé Stráně.
Trasa wiedzie nas łagodnie pod górę. Po kilku minutach spotykamy wracającego ze szczytu Czecha, który ostrzega nas przed gradem i śniegiem. Lekko zaniepokojeni ruszamy jednak dalej. Robi się chłodniej i chociaż deszcz tylko lekko kropi postanawiam ubrać kurtkę przeciwdeszczową. Okazuje się to bardzo dobrą decyzją, bo za chwilę zaczyna padać coraz mocniej, najpierw śnieg z deszczem, a za chwilę wspomniany grad, cały czas towarzyszą nam grzmoty burzy.
Do schroniska zostało około 2 km, a schować się nie bardzo jest gdzie, więc jedziemy dalej.
Już widać schronisko Švýcárna
Gdy docieramy do schroniska deszcz nadal pada. W schronisku posilamy się ciastkiem i gorąca herbatą.
W tym czasie na zewnątrz rozpogadza się i wychodzi słońce, więc ruszamy dalej. W ciepłym wiosennym słońcu docieramy na Pradziada (Praděd 1492m npm).
Odpoczywamy, robimy kilka fotek, rundkę wokół wieży, zdjęcie z figurką Pradziada i wracamy w kierunku schroniska Švýcárna na obiad.
Pogoda znów zaczyna się psuć, więc szybko jedziemy przez Petrovke w kierunku Červenohorskiego sedla.
Stąd w gęstej mgle, która ogranicza widoczność do kilku metrów, asfaltowymi serpentynami wracamy do Jesenika. Wieczorem spotkanie w fantastycznej atmosferze i długie rozmowy do późna o dzisiejszych wycieczkach.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za ten wyjazd, za miłe towarzystwo, wspaniałą atmosferę... Mam nadzieję, że pomimo odległości jakie nas dzielą uda się zrealizować więcej takich wypadów.
Dzisiejsza trasa: Jesenik - Adolfovice - Bela pod Pradedem - H. Domasov - Dratovna - pod Velkim Klinem - Cervenohorske Sedlo - Nad Petrovkou - Petrovka - Svycarna - Pradziad - Svycarna - Petrovka - Nad Petrovkou - Cervenohorske Sedlo - Filipovice - H. Domasov - Bela pod Pradedem - Adolfovice - Jesenik Kaufland - Jesenik
Jedziemy we mgle, która tylko miejscami pozwala na obejrzenie bliższej okolicy.
pod Velkim Klinem
Tak docieramy na Červenohorské sedlo, gdzie zatrzymujemy się na krótki popas. W międzyczasie pogoda psuje się jeszcze bardziej. Zaczyna kropić deszcz, a niedaleko słychać grzmoty. Mimo takiej pogody ruszamy w stronę Petrovki.
Ania pokazuje gdzie jest Dlouhé Stráně,
a tu widać Pradziada
Petrovka. Tu się rozdzielamy. Ja z siostrą jedziemy w kierunku schroniska Švýcárna i na Pradziada, a reszta ekipy w kierunku Kout nad Desnou i Dlouhé Stráně.
Trasa wiedzie nas łagodnie pod górę. Po kilku minutach spotykamy wracającego ze szczytu Czecha, który ostrzega nas przed gradem i śniegiem. Lekko zaniepokojeni ruszamy jednak dalej. Robi się chłodniej i chociaż deszcz tylko lekko kropi postanawiam ubrać kurtkę przeciwdeszczową. Okazuje się to bardzo dobrą decyzją, bo za chwilę zaczyna padać coraz mocniej, najpierw śnieg z deszczem, a za chwilę wspomniany grad, cały czas towarzyszą nam grzmoty burzy.
Do schroniska zostało około 2 km, a schować się nie bardzo jest gdzie, więc jedziemy dalej.
Już widać schronisko Švýcárna
Gdy docieramy do schroniska deszcz nadal pada. W schronisku posilamy się ciastkiem i gorąca herbatą.
W tym czasie na zewnątrz rozpogadza się i wychodzi słońce, więc ruszamy dalej. W ciepłym wiosennym słońcu docieramy na Pradziada (Praděd 1492m npm).
Odpoczywamy, robimy kilka fotek, rundkę wokół wieży, zdjęcie z figurką Pradziada i wracamy w kierunku schroniska Švýcárna na obiad.
Pogoda znów zaczyna się psuć, więc szybko jedziemy przez Petrovke w kierunku Červenohorskiego sedla.
Stąd w gęstej mgle, która ogranicza widoczność do kilku metrów, asfaltowymi serpentynami wracamy do Jesenika. Wieczorem spotkanie w fantastycznej atmosferze i długie rozmowy do późna o dzisiejszych wycieczkach.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za ten wyjazd, za miłe towarzystwo, wspaniałą atmosferę... Mam nadzieję, że pomimo odległości jakie nas dzielą uda się zrealizować więcej takich wypadów.
Dzisiejsza trasa: Jesenik - Adolfovice - Bela pod Pradedem - H. Domasov - Dratovna - pod Velkim Klinem - Cervenohorske Sedlo - Nad Petrovkou - Petrovka - Svycarna - Pradziad - Svycarna - Petrovka - Nad Petrovkou - Cervenohorske Sedlo - Filipovice - H. Domasov - Bela pod Pradedem - Adolfovice - Jesenik Kaufland - Jesenik
- DST 67.20km
- Czas 05:04
- VAVG 13.26km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Jeseniki 1/3 - Serak
W majowy weekend w końcu udaje mi się spotkać z Ekipą BS, której relacje śledzę już od dawna. Tylko czekam na okazję, by wziąć udział w takim wyjeździe, więc gdy Anamaj podsyła mi link z zaproszeniem i trasą majówki, podejmuję szybką decyzję (przy okazji namawiam siostrę) i jedziemy… Będzie to kilkudniowa profesjonalnie
zaplanowana i zorganizowana przez Ryjka wyprawa rowerowa…
Pierwsze spotkanie i przywitanie na parkingu w Lądku Zdrój, skąd całą ekipą wyruszamy w kierunku Jesenika. Jak napisała Ankaj28: „15 osób z 6 miast, 7 aut, 12 rowerów, tak w skrócie można opisać skład wycieczki”.
W Jeseniku szybkie i zwinne przygotowania rowerów do jazdy, podział na grupy, omówienie kto, gdzie i z kim wyrusza, o której powrót i… Startujemy…
- grupa pierwsza w składzie Alina, Beata i Gosia wyrusza pieszo na Šerák;
- grupa druga składzie Ankaj, Wiktor i Kuba żółtym szlakiem rowerami udaje się w kierunku Obří skály;
- grupa trzecia, czyli pozostała dziewiątka: Ryjek, Feniks, BogdanO, Bogdan K., Lea (Emi), Ania, Zbyszek, Renata i ja ruszamy (oczywiście też na rowerach) na Obří skály, a następnie na Šerák.
Zaczynamy od „rozgrzewki”, czyli wjazdu z Jesenika przez Adolfovice i Javořik na Obří skály (1088m npm).
Odpoczynek przy Javořiku
Obří skály
Wracając kilkoro śmiałków robi sobie skrót i zjeżdża fragmentem pieszego żółtego szlaku po kamieniach i korzeniach. Pozostali wolą asfalt.
Dalsza część trasy to przejazd fragmentami szlaku dla narciarzy i niebieskiego szlaku pieszego do Bystrego Potoku, a dalej wjazd szutrem do rozdroża pomiędzy Keprnikem i Šerákiem i dojazd do Chaty Jiřiho na Šeráku (1351 m npm).
Po krótkiej przerwie na uzupełnienie płynów dalsza część planu, czyli stromy zjazd wzdłuż wyciągu do Ramzowej, a dla odważnych zjazd czerwonym szlakiem pieszym. Mamy się spotkać przy środkowej stacji wyciągu. Skręt na czerwony szlak okazuje się pechowy dla Lei, bo czający się na drodze patyk uszkadza hak w jej rowerze i zamiast zjazdu jest spacer.
Tamtędy zjeżdżaliśmy...
Po „naprawie” polegającej na zdemontowaniu przerzutki i łańcucha pozostaje nam najkrótszą drogą stoczyć się przez Ramzową do Jesenika.
Wieczorem maszerujemy na obiado-kolację do oddalonej o ok. 2.5km restauracji Bobrovnik, a po posiłku wracamy do pensjonatu, gdzie ustalamy plan na jutro.
Dzisiejsza trasa: Jesenik - Adolfovice - Nad Bobrovnikem - Javorik - Pod strmym - Obri Skaly - Pod strmym - Bystry Potok - Pod Keprnikem - Serak - Nad Dobrou Vodou - Ramzova - Lipova Lazne – Jesenik
Pierwsze spotkanie i przywitanie na parkingu w Lądku Zdrój, skąd całą ekipą wyruszamy w kierunku Jesenika. Jak napisała Ankaj28: „15 osób z 6 miast, 7 aut, 12 rowerów, tak w skrócie można opisać skład wycieczki”.
W Jeseniku szybkie i zwinne przygotowania rowerów do jazdy, podział na grupy, omówienie kto, gdzie i z kim wyrusza, o której powrót i… Startujemy…
- grupa pierwsza w składzie Alina, Beata i Gosia wyrusza pieszo na Šerák;
- grupa druga składzie Ankaj, Wiktor i Kuba żółtym szlakiem rowerami udaje się w kierunku Obří skály;
- grupa trzecia, czyli pozostała dziewiątka: Ryjek, Feniks, BogdanO, Bogdan K., Lea (Emi), Ania, Zbyszek, Renata i ja ruszamy (oczywiście też na rowerach) na Obří skály, a następnie na Šerák.
Zaczynamy od „rozgrzewki”, czyli wjazdu z Jesenika przez Adolfovice i Javořik na Obří skály (1088m npm).
Odpoczynek przy Javořiku
Obří skály
Wracając kilkoro śmiałków robi sobie skrót i zjeżdża fragmentem pieszego żółtego szlaku po kamieniach i korzeniach. Pozostali wolą asfalt.
Dalsza część trasy to przejazd fragmentami szlaku dla narciarzy i niebieskiego szlaku pieszego do Bystrego Potoku, a dalej wjazd szutrem do rozdroża pomiędzy Keprnikem i Šerákiem i dojazd do Chaty Jiřiho na Šeráku (1351 m npm).
Po krótkiej przerwie na uzupełnienie płynów dalsza część planu, czyli stromy zjazd wzdłuż wyciągu do Ramzowej, a dla odważnych zjazd czerwonym szlakiem pieszym. Mamy się spotkać przy środkowej stacji wyciągu. Skręt na czerwony szlak okazuje się pechowy dla Lei, bo czający się na drodze patyk uszkadza hak w jej rowerze i zamiast zjazdu jest spacer.
Tamtędy zjeżdżaliśmy...
Po „naprawie” polegającej na zdemontowaniu przerzutki i łańcucha pozostaje nam najkrótszą drogą stoczyć się przez Ramzową do Jesenika.
Wieczorem maszerujemy na obiado-kolację do oddalonej o ok. 2.5km restauracji Bobrovnik, a po posiłku wracamy do pensjonatu, gdzie ustalamy plan na jutro.
Dzisiejsza trasa: Jesenik - Adolfovice - Nad Bobrovnikem - Javorik - Pod strmym - Obri Skaly - Pod strmym - Bystry Potok - Pod Keprnikem - Serak - Nad Dobrou Vodou - Ramzova - Lipova Lazne – Jesenik
- DST 44.02km
- Czas 03:48
- VAVG 11.58km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze