Środa, 14 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 11
Znów na rowerach - wycieczka na Playa Ancon nie jest zbyt wymagająca, ale bardzo urokliwa. Plaża to właściwie ciąg małych zatoczek otoczonych palmami, z krystaliczną wodą i wspaniałymi rafami, tuż przy samym brzegu. Warto więc na taką wycieczkę zabrać maskę i rurkę.
Plażowe knajpki oferują pyszne drinki, będzie to więc bardzo relaksacyjny dzień.
Wieczory w Trynidadzie to oddzielna historia, można pospacerować po pięknych brukowanych uliczkach, potańczyć salsę na głównym placu, gdzie co wieczór występują kubańskie zespoły, posłuchać na żywo kubańskiej muzyki w którejś z licznych knajpek, czy zabawić się w oryginalnej dyskotece urządzonej w ogromnej jaskini.
Trasa:Trynidad - Mirador De La Loma Del Puerto - Casilda - Playa Ancon - La Boca - Trynidad
Plażowe knajpki oferują pyszne drinki, będzie to więc bardzo relaksacyjny dzień.
Wieczory w Trynidadzie to oddzielna historia, można pospacerować po pięknych brukowanych uliczkach, potańczyć salsę na głównym placu, gdzie co wieczór występują kubańskie zespoły, posłuchać na żywo kubańskiej muzyki w którejś z licznych knajpek, czy zabawić się w oryginalnej dyskotece urządzonej w ogromnej jaskini.
Trasa:Trynidad - Mirador De La Loma Del Puerto - Casilda - Playa Ancon - La Boca - Trynidad
- DST 35.07km
- Czas 02:23
- VAVG 14.71km/h
- Podjazdy 258m
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 10
Playa Giron - Trynidad
Rankiem wyruszamy amerykańskimi krążownikami szos do lasów tropikalnych w górach Sierra del Escambray. Po drodze zmieniamy środek transportu na osobową ciężarówkę, bo stare wysłużone autka nie dałyby rady podjechać do góry. Docieramy do parku El Nicho. Strumienie i potoki płynące wśród tropikalnej roślinności tworzą tutaj wspaniałe wodospady. Kilka naturalnych basenów zachęca do kąpieli, w takiej scenerii to wspaniałe doznanie.
Następnie jedziemy do "perły" Kuby - Trynidadu.
Rankiem wyruszamy amerykańskimi krążownikami szos do lasów tropikalnych w górach Sierra del Escambray. Po drodze zmieniamy środek transportu na osobową ciężarówkę, bo stare wysłużone autka nie dałyby rady podjechać do góry. Docieramy do parku El Nicho. Strumienie i potoki płynące wśród tropikalnej roślinności tworzą tutaj wspaniałe wodospady. Kilka naturalnych basenów zachęca do kąpieli, w takiej scenerii to wspaniałe doznanie.
Następnie jedziemy do "perły" Kuby - Trynidadu.
- DST 2.60km
- Czas 02:13
- VAVG 1.17km/h
- Aktywność Wędrówka
Poniedziałek, 12 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 9
Playa Giron - Cueva De Los Peces - Playa Giron
- DST 41.18km
- Czas 02:48
- VAVG 14.71km/h
- Podjazdy 102m
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 8
Dzisiaj pętelka koło Vinales...
A po powrocie popołudniowo-wieczorny przejazd starym autem do Playa Giron.
Trasa: Vinales - La Curva Del Tarro - Luis Marcelo - Republica De Chile - Las Balisas - Mina La Constancia - Entronque La Palma - San Vicente - La Curva Del Tarro - Vinales
A po powrocie popołudniowo-wieczorny przejazd starym autem do Playa Giron.
Trasa: Vinales - La Curva Del Tarro - Luis Marcelo - Republica De Chile - Las Balisas - Mina La Constancia - Entronque La Palma - San Vicente - La Curva Del Tarro - Vinales
- DST 43.04km
- Czas 03:15
- VAVG 13.24km/h
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 7
Rankiem chłoniemy jeszcze atmosferę prowincjonalnego miasteczka, a następnie ruszymy w drogę powrotną do Vinales.
Tu jedziemy obejrzeć słynny mural na skale, a później na pięknym punkcie widokowym, przy najlepszym mochito na Kubie, mieliśmy podziwiać jeden z najpiękniejszych zachodów słońca, ale pogoda sprawiła nam psikusa - podziwialiśmy krótką, ale intensywną ulewę.
Trasa: Puerto Esperanza - San Cayetano - La Costanera - Entronque La Palma - San Vicente - La Curva Del Tarro - Vinales
Tu jedziemy obejrzeć słynny mural na skale, a później na pięknym punkcie widokowym, przy najlepszym mochito na Kubie, mieliśmy podziwiać jeden z najpiękniejszych zachodów słońca, ale pogoda sprawiła nam psikusa - podziwialiśmy krótką, ale intensywną ulewę.
Trasa: Puerto Esperanza - San Cayetano - La Costanera - Entronque La Palma - San Vicente - La Curva Del Tarro - Vinales
- DST 36.15km
- Czas 02:38
- VAVG 13.73km/h
- Podjazdy 516m
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 6
Dzisiaj jedziemy do małej rzadko odwiedzanej przez turystów miejscowości Puerto Esperanza, która utrzymała typowo kubański charakter.
Po drodze mijamy okoliczne plantacje, gdzie króluje tytoń. U podnóża skał na rdzawoczerwonej glebie rośnie najlepszy tytoń świata.
Wieczorem w tej małej miejscowości jedyne co można robić to zasiąść w bujanym fotelu na ganku naszej kwatery, zapalić cygaro, nalać sobie szklaneczkę rumu i obserwować przechadzających się kubańczyków.
Trasa: Santa Lucia - Sitio - Morales - Puerto Esperanza
Po drodze mijamy okoliczne plantacje, gdzie króluje tytoń. U podnóża skał na rdzawoczerwonej glebie rośnie najlepszy tytoń świata.
Wieczorem w tej małej miejscowości jedyne co można robić to zasiąść w bujanym fotelu na ganku naszej kwatery, zapalić cygaro, nalać sobie szklaneczkę rumu i obserwować przechadzających się kubańczyków.
Trasa: Santa Lucia - Sitio - Morales - Puerto Esperanza
- DST 30.10km
- Czas 02:46
- VAVG 10.88km/h
- Podjazdy 238m
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 8 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 5
Opuszczamy Vinales i kierujemy się na północ ku wybrzeżu. Krajobrazy nadal są piękne, a spotykani kubańczycy bardzo uprzejmi i równie bardzo zdziwieni dużą grupą zachodnich turystów na rowerach, w końcu zwykle widują ich tylko wysiadających z klimatyzowanych autokarów.
Po południu docieramy nad brzeg morza Karaibskiego - piękna plaża na wysepce Cayo Justias (połączonej z lądem 4-kilometrową groblą). Po orzeźwiającej kąpieli wracamy do Santa Lucia.
Trasa: Vinales – Santa Lucia – Cayo Justias – Santa Lucia.
Po południu docieramy nad brzeg morza Karaibskiego - piękna plaża na wysepce Cayo Justias (połączonej z lądem 4-kilometrową groblą). Po orzeźwiającej kąpieli wracamy do Santa Lucia.
Trasa: Vinales – Santa Lucia – Cayo Justias – Santa Lucia.
- DST 75.00km
- Czas 05:10
- VAVG 14.52km/h
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 4
Pinar del Rio - stolica prowincji ma do dziś rolniczy charakter i słynnie z wyrobu najlepszych cygar na świecie. W tutejszej fabryce ponad 100 robotników kunsztownie zwija najszlachetniejsze liście. Wycieczka po fabryce będzie ciekawym doświadczeniem.
O bogactwie Pinar del Rio świadczą secesyjne pałacyki ustawione wzdłuż głównej ulicy. W jednym z nich zatrzymamy się na nocleg, by poczuć się jak XIX-wieczni właściciele tytoniowych plantacji. Miasto z ciągnącymi się kilometrami kolumnadami nazwano rajem kolumn.
Nareszcie czas na rower. Oczywiście są to “kubańskie” rowery, z rzadko działającymi przerzutkami, stare wysłużone pamiętające czasy młodości Fidela ale właśnie na takich rowerach najlepiej poczuć klimat Kuby, jak inni kubańczycy, dla których rower jest głównym środkiem lokomocji.
Pierwszy dzień i od razu długi serpentynowaty podjazd, ale jest obiecana nagroda - jeden z najpiękniejszych widoków Kuby, pojawiający się w każdym folderze i na okładce większości przewodników po wyspie, a do tego kubańska pinakolada.
Vinales to mała miejscowość, położona bardzo malowniczo. Okalające ją doliny ozdobione spektakularnymi formami skalnymi należą do najpiękniejszych krajobrazów świata. Miło niespiesznie pojeździć na rowerze w tak pięknych krajobrazach, zatrzymać się na szklaneczkę soku trzcinowego, mleczka kokosowego, podpatrzeć rolników zbierających tytoń, czy bujających się na swych fotelach na gankach domów.
Dzień kończymy kursem salsy pod okiem doświadczonych kubańczyków oraz imprezią w centrum miasta, gdzie mieszkańcy i turyści spotykają się codziennie na tańcach.
Trasa: Pinar del Rio - Vinales (i na początek nie zadziałał gps, dlatego km i czas tylko w przybliżeniu).
O bogactwie Pinar del Rio świadczą secesyjne pałacyki ustawione wzdłuż głównej ulicy. W jednym z nich zatrzymamy się na nocleg, by poczuć się jak XIX-wieczni właściciele tytoniowych plantacji. Miasto z ciągnącymi się kilometrami kolumnadami nazwano rajem kolumn.
Nareszcie czas na rower. Oczywiście są to “kubańskie” rowery, z rzadko działającymi przerzutkami, stare wysłużone pamiętające czasy młodości Fidela ale właśnie na takich rowerach najlepiej poczuć klimat Kuby, jak inni kubańczycy, dla których rower jest głównym środkiem lokomocji.
Pierwszy dzień i od razu długi serpentynowaty podjazd, ale jest obiecana nagroda - jeden z najpiękniejszych widoków Kuby, pojawiający się w każdym folderze i na okładce większości przewodników po wyspie, a do tego kubańska pinakolada.
Vinales to mała miejscowość, położona bardzo malowniczo. Okalające ją doliny ozdobione spektakularnymi formami skalnymi należą do najpiękniejszych krajobrazów świata. Miło niespiesznie pojeździć na rowerze w tak pięknych krajobrazach, zatrzymać się na szklaneczkę soku trzcinowego, mleczka kokosowego, podpatrzeć rolników zbierających tytoń, czy bujających się na swych fotelach na gankach domów.
Dzień kończymy kursem salsy pod okiem doświadczonych kubańczyków oraz imprezią w centrum miasta, gdzie mieszkańcy i turyści spotykają się codziennie na tańcach.
Trasa: Pinar del Rio - Vinales (i na początek nie zadziałał gps, dlatego km i czas tylko w przybliżeniu).
- DST 40.00km
- Czas 02:50
- VAVG 14.12km/h
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 marca 2018
Kategoria Kuba, Cyklotramp
Kuba 1-3
Wycieczka na Kubę
z Klubem Przygody Cyklotramp:
"Kuba coraz częściej jest celem turystycznych wypraw. Jedni jadą odpoczywać w tropikalnym słońcu, inni – podróżują śladami Che Guevary lub Ernesta Hemingwaya. Czas wiec odkryć też tę wyspę dla rowerowych wypraw, gdyż każdy pomysł na tę fascynującą wyspę jest dobry.
Kuba jest wyspiarskim państwem, które potocznie nazywane jest perłą Karaibów. Idealna pogoda gości tam przez 360 dni w ciągu roku a tropikalna przyroda oraz piaszczyste plaże zachwycają każdego. Należy również dodać, że w tym miejscu wspaniale zachowały się zabytki epoki hiszpańskiej. Ten kraj ma również inne oblicze, jego mieszkańcy są bardzo gościnni, muzykalni oraz temperamentni, bardzo często żyją oni na skraju ubóstwa mieszkając w małych mieszkaniach po kilka rodzin., bardzo często bez prądu czy sprawnej kanalizacji. Jeżeli zdecydujemy się wybrać rowerową wycieczkę dookoła wyspy, wtedy tylko zobaczymy przepaść pomiędzy biedotą a bogactwem. Tylko w ten sposób poznamy obraz prawdziwej Kuby."
Przelot z Warszawy do Havany, a po drodze dwie przesiadki w Heathrow i w Toronto.
04.03.2018 WAW-LHR 07:35-09:35
04.03.2018 LHR-YYZ 15:00-17:45
05.03.2018 YYZ-HAV 07:55-11:30
05.03 – Po. Dzień 2: Havana
Na początek zwiedzamy stolicę Kuby Hawanę. To największe miasto Karaibów tętni życiem. Zrujnowane budynki, kolonialne pałace arystokracji, stare amerykańskie wieżowce niszczeją, lecz jednocześnie zachowują czar dawnej epoki. Odrestaurowana starówka pełna turystów, knajpek w których rozbrzmiewa salsa, restauracji, kontrastuje z okolicznymi dzielnicami zaniedbanymi, ale jakby bardziej autentycznymi, gdzie w każdym budynku, każdym podwórku coś ciekawego się dzieje.
06.03 – Wt. Dzień 3: Havana – Playa del Este - Pinar del Rio
Po nocnych szaleństwach w Hawanie czeka nas zasłużony odpoczynek na pięknej plaży del Este. Oddalona zaledwie 20 km od stolicy jest popularnym miejscem wypoczynku hawańczyków, choć o tej porze roku niewielu ich tutaj, bo przecież to środek zimy zaledwie 25-28 stopni. Zdecydowanie za zimno dla nich na plażowanie.
Oczywiście na plażę docieramy typowymi dla Kuby amerykańskimi krążownikami szos z lat 50-tych, które często nam jeszcze będą towarzyszyć na tej wyprawie. Po południu równie starymi autami udajemy się na zachód kraju do Pinar del Rio.
z Klubem Przygody Cyklotramp:
"Kuba coraz częściej jest celem turystycznych wypraw. Jedni jadą odpoczywać w tropikalnym słońcu, inni – podróżują śladami Che Guevary lub Ernesta Hemingwaya. Czas wiec odkryć też tę wyspę dla rowerowych wypraw, gdyż każdy pomysł na tę fascynującą wyspę jest dobry.
Kuba jest wyspiarskim państwem, które potocznie nazywane jest perłą Karaibów. Idealna pogoda gości tam przez 360 dni w ciągu roku a tropikalna przyroda oraz piaszczyste plaże zachwycają każdego. Należy również dodać, że w tym miejscu wspaniale zachowały się zabytki epoki hiszpańskiej. Ten kraj ma również inne oblicze, jego mieszkańcy są bardzo gościnni, muzykalni oraz temperamentni, bardzo często żyją oni na skraju ubóstwa mieszkając w małych mieszkaniach po kilka rodzin., bardzo często bez prądu czy sprawnej kanalizacji. Jeżeli zdecydujemy się wybrać rowerową wycieczkę dookoła wyspy, wtedy tylko zobaczymy przepaść pomiędzy biedotą a bogactwem. Tylko w ten sposób poznamy obraz prawdziwej Kuby."
Przelot z Warszawy do Havany, a po drodze dwie przesiadki w Heathrow i w Toronto.
04.03.2018 WAW-LHR 07:35-09:35
04.03.2018 LHR-YYZ 15:00-17:45
05.03.2018 YYZ-HAV 07:55-11:30
05.03 – Po. Dzień 2: Havana
Na początek zwiedzamy stolicę Kuby Hawanę. To największe miasto Karaibów tętni życiem. Zrujnowane budynki, kolonialne pałace arystokracji, stare amerykańskie wieżowce niszczeją, lecz jednocześnie zachowują czar dawnej epoki. Odrestaurowana starówka pełna turystów, knajpek w których rozbrzmiewa salsa, restauracji, kontrastuje z okolicznymi dzielnicami zaniedbanymi, ale jakby bardziej autentycznymi, gdzie w każdym budynku, każdym podwórku coś ciekawego się dzieje.
06.03 – Wt. Dzień 3: Havana – Playa del Este - Pinar del Rio
Po nocnych szaleństwach w Hawanie czeka nas zasłużony odpoczynek na pięknej plaży del Este. Oddalona zaledwie 20 km od stolicy jest popularnym miejscem wypoczynku hawańczyków, choć o tej porze roku niewielu ich tutaj, bo przecież to środek zimy zaledwie 25-28 stopni. Zdecydowanie za zimno dla nich na plażowanie.
Oczywiście na plażę docieramy typowymi dla Kuby amerykańskimi krążownikami szos z lat 50-tych, które często nam jeszcze będą towarzyszyć na tej wyprawie. Po południu równie starymi autami udajemy się na zachód kraju do Pinar del Rio.
- Aktywność Wędrówka
Sobota, 17 lutego 2018
Kategoria Okolice
Witka
Bogatynia - Markocice - Hermanice - Kristianov - Kunratice - Viska - Visnova - Filipovka - Boleslav - Cernousy - Ves - Spytków - Witka - Bory - Wilka - Zawidów - Ostróżno - Cernousy - Ves - Andelka - Filipovka - Visnova - Viska - Kunratice - Hermanice - Markocice - Bogatynia
- DST 61.25km
- Czas 03:13
- VAVG 19.04km/h
- Podjazdy 700m
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
















