Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2014
Dystans całkowity: | 921.27 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 78:52 |
Średnia prędkość: | 11.68 km/h |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 41.88 km i 3h 35m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 20 marca 2014
Kategoria Cyklotramp, Maroko
Maroko: Agdz - Oulad Othmane
Ranek przeznaczamy na krótką wycieczkę w okolicach Agdz, jest okazja do podglądnięcia jak żyją Marokańczycy w typowym prowincjonalnym miasteczku. Następnie ruszamy dalej w głąb Afryki, wioski stają się coraz biedniejsze, rzadko już widać tradycyjne murowane domy które zastępują coraz liczniejsze gliniane lepianki. A na zdjęciach widoki otaczającej przyrody...
łatanie gumy - jedna z wielu przebita na kolczastych roślinach porastających ścieżki, którymi jedziemy
wieczorem wspólna kolacja, czyli tradycyjne marokańskie danie tadżin, przyrządzane w naczyniach o tej samej nazwie.
i tradycyjna herbata - berber whisky wbrew swojej nazwie, nie ma nic wspólnego z alkoholem. Jest to aromatyczna herbata zielona, najczęściej z miętą
łatanie gumy - jedna z wielu przebita na kolczastych roślinach porastających ścieżki, którymi jedziemy
wieczorem wspólna kolacja, czyli tradycyjne marokańskie danie tadżin, przyrządzane w naczyniach o tej samej nazwie.
i tradycyjna herbata - berber whisky wbrew swojej nazwie, nie ma nic wspólnego z alkoholem. Jest to aromatyczna herbata zielona, najczęściej z miętą
- DST 55.20km
- Czas 04:04
- VAVG 13.57km/h
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 marca 2014
Kategoria Cyklotramp, Maroko
Maroko: Warzazat - Agdz
Z Warzazat nasza trasa prowadzi wzdłuż doliny Dara, która chwilami wydaje się wstęgą gajów palmowych, kazb i berberyjskich wiosek. Dara, jedna z najdłuższych rzek w Maroku, bierze swój początek w Atlasie Wysokim, po czym wije się wśród gór i piasków pustyni, wpadając do Atlantyku na przylądku Dara.
Na początek czekają nas trzy dość trudne podjazdy, ale widoki wynagrodzają te trudy.
Po drodze zatrzymujemy się na pepsi i omlety w Ait Saoun.
Po zakwaterowaniu udajemy się na krótką przejażdżkę po okolicy. Prowadzi nas marokański serwisant Ridwan.
Widoki na rzekę cudne, ale... nie znaleźliśmy mostu, więc Maciek sprawdza, czy da się przejść przez rzekę
udało się:)
Żyzne gaje nawadniane przez Dara porastają palmy daktylowe, drzewa oliwne, migdałowce, oraz drzewa cytrusowe.
Wieczorem zwiedzamy kazbę, w której mamy zapewniony nocleg
po spacerze czas na herbatę i kolację.
Na początek czekają nas trzy dość trudne podjazdy, ale widoki wynagrodzają te trudy.
Po drodze zatrzymujemy się na pepsi i omlety w Ait Saoun.
Po zakwaterowaniu udajemy się na krótką przejażdżkę po okolicy. Prowadzi nas marokański serwisant Ridwan.
Widoki na rzekę cudne, ale... nie znaleźliśmy mostu, więc Maciek sprawdza, czy da się przejść przez rzekę
udało się:)
Żyzne gaje nawadniane przez Dara porastają palmy daktylowe, drzewa oliwne, migdałowce, oraz drzewa cytrusowe.
Wieczorem zwiedzamy kazbę, w której mamy zapewniony nocleg
po spacerze czas na herbatę i kolację.
- DST 82.20km
- Czas 05:18
- VAVG 15.51km/h
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 marca 2014
Kategoria Cyklotramp, Maroko
Maroko: Warzazat
Dziś wypożyczamy rowery i udajemy się na przejażdżkę po okolicy.
Pierwszy etap rowerowy prowadzi nas do słynnej kazby Ait Benhaddou. Wspaniale zachowane miasteczko upodobali sobie filmowcy. Kręcono tu m.in. Gladiatora i Jezusa z Nazaretu. Spacer wąskimi uliczkami przenosi nas w bardzo odległe czasy. Trasa do kazby wiedzie nas poprzez kamienistą pustynię, gdzie jak okiem sięgnąć nie widać żadnej ludzkiej bytności tylko czasem pojawia się pojedyncza oaza palmowa, czy też stare dawno już opuszczone osady.
kazba Ait Benhaddou
w drodze powrotnej
Po powrocie do hotelu pora na odpoczynek...
i ruszamy na nocny spacer. Niektórzy próbują ślimaki,
inni wolą koktaile owocowe
Pierwszy etap rowerowy prowadzi nas do słynnej kazby Ait Benhaddou. Wspaniale zachowane miasteczko upodobali sobie filmowcy. Kręcono tu m.in. Gladiatora i Jezusa z Nazaretu. Spacer wąskimi uliczkami przenosi nas w bardzo odległe czasy. Trasa do kazby wiedzie nas poprzez kamienistą pustynię, gdzie jak okiem sięgnąć nie widać żadnej ludzkiej bytności tylko czasem pojawia się pojedyncza oaza palmowa, czy też stare dawno już opuszczone osady.
kazba Ait Benhaddou
w drodze powrotnej
Po powrocie do hotelu pora na odpoczynek...
i ruszamy na nocny spacer. Niektórzy próbują ślimaki,
inni wolą koktaile owocowe
- DST 62.10km
- Czas 04:15
- VAVG 14.61km/h
- Sprzęt inny
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 marca 2014
Kategoria Cyklotramp, Maroko
Maroko: Marrakech
Na kolejną wyprawę z klubem Cyklotramp wybraliśmy się do Maroko.
Rano wylatujemy z Polski, następnie przesiadka w Londynie i wieczorem lądujemy w Marrakeszu.
Zaraz po opuszczeniu lotniska przewodnik Maciek oznajmia, że jest nas 12 osób więc dzielimy się na 2 grupy i 2 taksówkami dotrzemy do hotelu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale jak się okazuje taksówki to dwa stare mercedesy. U nas w takim aucie mieści się 4 pasażerów i kierowca. W Maroku normy są inne - pasażerów mieści się 6: 2 osoby obok kierowcy i 4 z tyłu. Nawet aparat nie jest w stanie tego objąć;)
Ściśnięci, ale weseli docieramy do hotelu, rozlokowujemy się w pokojach i za chwilę ruszamy na nocny spacer po mieście.
Rano po śniadaniu ruszamy zwiedzać Marrakesz m. in. plac Jemaa El-Fna i handlowe souki...
Po południu jedziemy kursowym autobusem do Warzazat, gdzie jutro rozpoczniemy rowerową przygodę z Marokiem.
Po drodze wjeżdżamy na przełęcz Tizi-n-Tiszka (2260 m npm).
Rano wylatujemy z Polski, następnie przesiadka w Londynie i wieczorem lądujemy w Marrakeszu.
Zaraz po opuszczeniu lotniska przewodnik Maciek oznajmia, że jest nas 12 osób więc dzielimy się na 2 grupy i 2 taksówkami dotrzemy do hotelu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale jak się okazuje taksówki to dwa stare mercedesy. U nas w takim aucie mieści się 4 pasażerów i kierowca. W Maroku normy są inne - pasażerów mieści się 6: 2 osoby obok kierowcy i 4 z tyłu. Nawet aparat nie jest w stanie tego objąć;)
Ściśnięci, ale weseli docieramy do hotelu, rozlokowujemy się w pokojach i za chwilę ruszamy na nocny spacer po mieście.
Rano po śniadaniu ruszamy zwiedzać Marrakesz m. in. plac Jemaa El-Fna i handlowe souki...
Po południu jedziemy kursowym autobusem do Warzazat, gdzie jutro rozpoczniemy rowerową przygodę z Marokiem.
Po drodze wjeżdżamy na przełęcz Tizi-n-Tiszka (2260 m npm).
- DST 8.00km
- Czas 05:00
- VAVG 1.60km/h
- Aktywność Wędrówka
Piątek, 14 marca 2014
Kategoria Okolice
po pracy
Bogatynia - Kunratice - Viska - Visnova - Filipovka - Boleslav - Cernousy - Ves - Andelka - Filipovka - Visnova - Viska - Kunratice - Hermanice - Markocice - Bogatynia
- DST 40.64km
- Czas 02:22
- VAVG 17.17km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 13 marca 2014
Kategoria Okolice
po pracy
Bogatynia - Kunratice - Viska - Poustka - w strone Frydlantu - w lewo żółtym szlakiem - Arnoltice - Udoli - Frydlant rozhledna - Vetrov - Detrichov - Hermanice - Markocice - Bogatynia
- DST 38.58km
- Czas 02:13
- VAVG 17.40km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 marca 2014
Kategoria Okolice
po pracy
Bogatynia - Kunratice - Viska - Visnova - Predlance - Poustka - Frydlant rozhledna, zamek - Vetrov - Detrichov - Hermanice - Markocice - Bogatynia
- DST 34.00km
- Czas 02:21
- VAVG 14.47km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 marca 2014
Kategoria Okolice
po pracy wokół worka turoszowskiego
Bogatynia - Opolno Zdrój - Białopole - Kopaczów - Porajów - wzdłuż Nysy - Sieniawka - Trzciniec - Zatonie - Bogatynia
- DST 36.32km
- Czas 02:10
- VAVG 16.76km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 marca 2014
Kategoria Okolice
po południu
Bogatynia - Markocice - Hermanice - rowerówka 3039 - przed Albrechticami w lewo - Krmelcova cesta - Vetrov Zatisi - Raspenava - Frydlant - Kunratice - Detrichov - Hermanice - Markocice - Bogatynia
- DST 38.00km
- Czas 02:33
- VAVG 14.90km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 marca 2014
Kategoria Okolice
Hubertka
Bogatynia - Kunratice - Hermanice - Detrichov - Vetrov - Raspenava - Peklo - Lazne Libverda - Hubertka - Bily Potok - Hejnice - Ferdinandov - Hausmanka - Vetrov Zatisi - Vetrov - Detrichov - Hermanice - Markocice - Bogatynia
- DST 66.00km
- Czas 03:51
- VAVG 17.14km/h
- Sprzęt Cube
- Aktywność Jazda na rowerze